Rodzina prosi o pomoc w odbudowaniu domu po pożarze

27 lutego 2015 r. wieczorem we wsi Stankuciszki (rej. wileński) wybuchł pożar w domu mieszkalnym. Ogień miał swój początek w garażu, przyczyna pożaru na razie nie jest znana.

Wieczorem Matka poczuła zapach dymu i poszła do garażu sprawdzić, co jest przyczyną. Gdy otworzyła drzwi, ogień już na dobre szalał, próbowała gasić ogień gaśnicą, jednak sama nie dała rady. Ognia długo nie udawało się zagasić, ponieważ w garażu znajdowały się butle gazowe, z których zaczął sączyć się gaz. Po przybyciu 5 wozów strażackich, sytuacja została opanowana dopiero po 4 godzinach gaszenia!

W wyniku pożaru całkowicie spłonął garaż, znajdujący się w nim samochód, wypaliła się dziura w dachu, całkowicie spłonął pokój córki na poddaszu, belki sufitu, spłonęły dwa pokoje mieszkalne. Nie udało się uratować mienia – niektóre rzeczy pod wpływem wysokiej temperatury stopiły się, inne (takie jak ubranie, pościel, meble) spłonęły, cały dom jest zalany wodą i nie nadaje się do mieszkania!

Czasowo poszkodowani schronią się u rodziny, jednak bardzo pragną wrócić do własnego domu. Dzięki rodzinie udało się zebrać podstawowe rzeczy (takie jak ubrania, pościel), teraz najważniejsze jest odbudować dom, żeby rodzina mogła wrócić do normalnego życia! Straty są szacowane na około 30 tys. euro (na dzień 25 stycznia 2016 r. na konto akcji wpłynęło 445,00 EUR). Rodzina już zaczęła porządkować – wypompowali wodę i zasłonili dziurę w dachu. Teraz apelują o pomoc finansową, żeby mogli rozpocząć prace budowlane.

Na szczęście nikt z rodziny, składającej się z 3 osób, zbyt dotkliwie nie ucierpiał w pożarze, oprócz Matki, która mocno opaliła twarz i rękę próbując zagasić ogień. Ojciec nie odniósł obrażeń, a córka (22 l.), zobaczyła płonący dom jeszcze z daleka, gdy wracała z miasta.

Każdy z nas może okazać się w podobnej sytuacji, wtedy ważna jest przyjazna dłoń bliźniego. Pomóżmy odbudować dom, wesprzyjmy rodzinę!

Šeima prašo pagalbos atstatant namą po gaisro

2015 m. vasario 27 d. vakare kaime Stankutiškės (Vilniaus raj.) gyvenamajame name kilo gaisras. Ugnis plito iš garažo, gaisro priežastis dar nežinoma. Vakare motina užuodė dūmus ir nuėjo į garažą, norėdama išsiaiškinti priežastį. Kai ji atidarė duris, gaisras jau buvo įsismarkavęs. Moteris bandė gesinti gaisrą gesintuvu, bet jau nebegalėjo susitvarkyti.

Gaisro ilgai nepavyko užgesinti, nes garaže buvo dujų balionai, iš kurių pradėjo sunktis dujos. Atvykus 5 gaisriniams automobiliams, situaciją pavyko suvaldyti tik po 4 valandų gesinimo! Gaisro metu visiškai sudegė garažas ir jame esantis automobilis, stoge išdegė skylė, visiškai sudegė dukters kambarys palėpėje, lubų sijos, sudegė du gyvenamieji kambariai.

Nepavyko išsaugoti turto – kai kurie daiktai išsilydė dėl aukštos temperatūros, kiti (pavyzdžiui, drabužiai, patalynės, baldai) sudegė, visas namas yra užtvindytas vandeniu ir nebetinkamas gyventi! Laikinai nukentėjusieji galės prisiglausti pas šeimą, bet visi labai nori grįžti į savo namus. Šeimos dėka pavyko surinkti pagrindinius daiktus (pvz.: drabužius, patalynes).

Dabar svarbiausia užduotis atstatyti namą, kad šeima galėtų grįžti į normalų gyvenimą! Nuostoliai siekia maždaug 30 tūkst. eurų (2016 m. sausio 25 d. akcijos sąskaitoje yra 445,00 eurų). Šeima jau pradėjo tvarkytis – išpumpavo vandenį ir uždengė skylę stoge. Šiuo metu jie labai prašo finansinės pagalbos, kad galėtų pradėti statybos darbus.

Laimei, gaisro metu nei vienas iš 3 šeimos narių smarkiai nenukentėjo, išskyrus motiną, kuriai stipriai apdegė veidas ir ranka, kai ji bandė gesinti gaisrą. Tėvas nepatyrė jokių sužalojimų, o dukra (22 m.) pamatė degantį namą dar iš tolo, grįždama namo iš miesto. Kiekvienas iš mūsų gali atsidurti panašioje situacijoje, kuomet labai svarbi yra draugiška artimojo pagalba. Padėkime atstatyti namus, paremkime šeimą!

Karina jest pilną i staranną uczennicą. Uczęszcza do 9 klasy. Obecnie mama wychowuje ją samotnie, ponieważ przed kilku laty zmarł ojciec.

18 stycznia 2015 r. wieczorem spłonął ich dom. Pomimo nieszczęścia, szczęśliwy traf chciał, że w tym czasie Kariny i jej mamy nie było w domu. Niestety, sąsiedzi, którzy mieszkali w drugiej połowie domu, zginęli w pożarze.

Po tym nieszczęściu rodzina została bez dachu nad głową i bez żadnego mienia, ogień zniszczył wszystko! Dzięki Ludziom Dobrej Woli udało się zebrać ubrania, żeby dziewczyna i jej mama miały przynajmniej w co się ubrać.

Obecnie Karina z mamą nie mają dokąd pójść. Mieszkają u starszej siostry, która z synem wynajmuje maleńki pokoik w bursie. Mama pracuje za minimalne wynagrodzenie, więc nie stać ją na wynajęcie mieszkania, a nawet osobnego pokoju. Rodzina bardzo prosi o wsparcie finansowe – na naukę, wyżywienie, codzienne wydatki.

Na dzień  25 stycznia 2016 r. na konto akcji wpłynęło 332,00 EUR.

—–

Karina – gera ir sąžininga 9 klasės moksleivė. Šiuo metu motina rūpinasi dukra viena, nes tėvas mirė prieš kelerius metus.

2015 m. sausio 18 d. vakare sudegė jų namas. Merginai ir jos mamai labai pasisekė, kad gaisro metu jų nebuvo namie. Deja, kaimynai, kurie gyveno kitoje namo pusėje, žuvo per gaisrą.

Po šios nelaimės šeima liko be namų ir turto, ugnis pasiglemžė viską! Gerų žmonių dėka pavyko surinkti rūbų, kad mergaitė ir jos motina bent turėtų kuo apsirengti.

Dabar Karina su mama neturi kur dėtis, gyvena pas vyriasniąją dukterį, kuri su sūnumi nuomojasi mažą kambarį bendrabutyje. Mama dirba už minimalų atlyginimą, todėl negali sau leisti išsinuomoti buto arba bent atskiro kambarėlio. Šeimai labai reikalinga finansinė parama – mokslams, maistui, kasdieninėms išlaidoms.

2016 m. sausio 25 d. akcijos sąskaitoje yra 332,00 EUR.

Już powoli są likwidowane szkody wyrządzone przez pożar. Straty spowodowane pożarem są szacowane na blisko 30 tys. EUR. Na dzień 25 stycznia 2016 r. na konto akcji wpłynęło 6.410,51 EUR. Dziękujemy darczyńcom!

W nocy z 4 na 5 lutego 2015 r. w Wilnie spłonął dom należący do polskiej rodziny. Matka zdążyła uratować swoje dzieci, ale mienia nie dało się uratować. Dach jest do wymiany, spalił się garaż i znajdujący się w nim samochód.

Obecnie dom wymaga generalnej odbudowy i całkowicie nie nadaje się do mieszkania! Po pożarze cały dom, do którego wprowadzili się dopiero pod koniec ubiegłego roku, wewnątrz jest pokryty sadzą, ściany miejscami opalone, więc wszystkie tynki wymagają skucia i położenia ich od nowa. Pomoc naprawdę jest BARDZO POTRZEBNA! Poza tym nadal muszą spłacać kredyt!

Rodzice z dwojgiem dzieci w wieku 8 lat (dziewczynka) i 18 lat (chłopak) czekają na nasze wsparcie. 

—

Naktį iš vasario 4 d. į 5 d. Priešgaisrinės apsaugos ir gelbėjimo departamentas gavo pranešimą, kad Vilniuje, Savanorių pr., dega namas. Moteris spėjo išgelbėti savo vaikus ir išsigelbėti pati, tačiau turto apsaugoti nepavyko. Ugnis nusiaubė mūrinį namą, prišlietą prie jo garažą ir viduje esantį automobilį. Patalpos stipriai aprūko ir šiuo metu yra visiškai netinkamos gyventi. Tėvai su dviem vaikais (8 m. mergaitė ir 18 m. vaikinas) liko be namų, be daiktų – be nieko! Namas buvo visiškai naujas, šeima netgi nespėjo jo apdrausti. Statyboms buvo paimtas kreditas, kurį reikės dengti dar 20 metų. Preliminarūs gaisro padaryti nuostoliai siekia apie 30 tūkst. eurų. 2016 m. sausio 25 d. akcijos sąskaitoje yra 6.410,51 EUR. Dėkojame geradariams!

4 stycznia 2015 r., godz. 16.00, Dom Kultury Polskiej w Wilnie odbył się koncert na rzecz Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki.

Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki to dom, w którym panuje miłość, dobroć i nadzieja, w którym chorzy otoczeni są troską, opieką duchową i medyczną przez psychologów, osoby duchowne, lekarzy-specjalistów, pielęgniarki. Hospicjum przewiduje opiekę nad chorymi w zależności od ich stanu zdrowia: w ich domu i w hospicjum (dzienny pobyt lub całodobowy). Pomoc udzielana jest BEZPŁATNIE!

Podsumowując akcję!

OGÓŁEM (po przeliczeniu walut):
9283,77 EUR (t.j. 32.055,00 Lt)

Z czego na konto akcji wpłynęło do dnia koncertu:
11.850,- Lt (3.432,00 EUR)
+ 450 EUR (wpłynęło już po koncercie)

Zebrano do skarbonki na sali:
10.959,01 Lt (3.173,95 EUR)
2.085,05 EUR
25,- USD (20,76 EUR)
155,- PLN (36,00 EUR)
40,- brytyjskich funtów (51,28 EUR)

Skarbonka z PL DELFI ir perpasauli.lt: 119,93 Lt (34,73 EUR)

Sponsorzy i partnerzy:

Samorząd rejonu wileńskiego
AWPL
Spółka Żybartuva
Spółka Kamion
Spółka Sofina
portal PL.DELFI
perpasauli.lt

Dom Kultury Polskiej w Wilnie

Wilnoteka
Studio RPM
Radio Znad Wilii
Portal ZW.LT
Studio reklamy i nagrania dźwięków Garso ORDA
portal L24
Tygodnik Wileńszczyzny
Magazyn Wileński
Kurier Wileński
Nasza gazeta
LRT Klasika
Katolicka gazeta SPOTKANIA

https://www.facebook.com/events/343729732472659/

W tym roku Świąteczny Wieczór Kolędowy organizowany przez Zespół Stella Spei w Domu Kultury Polskiej odbył się po raz ósmy – i zgromadzona publiczność ponownie dała odczuć, że dzielenie się „sobą” jest nadal aktualne w nasze czasy. Akcja dobroczynna tym razem była skierowana w szczególności do Daniela Wilkickiego oraz do Artura Gołubowskiego.

Dla Daniela, chorego na nieuleczalną chorobę genetyczną – dystrofię mięśniową, było potrzebne łóżko specjalistyczne – otrzymał dzięki Sponsorowi. Akcja Wyborcza Polaków na Litwie przelała 1.600,- Lt na łóżko (JUŻ JEST DOSTARCZONE dla Daniela!). Serdeczne podziękowania kierujemy do siostry Michaeli Rak z Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki, która podczas koncertu w imieniu Hospicjum przekazała dla Daniela specjalistyczny materac elektryczny zmiennociśnieniowy do tego łóżka.

Zaś Artur zmaga się z mnóstwem chorób – jest to m.in. wada serca, nefroskleroza, niewydolność nerek, zwyrodnienie stawu biodrowego i in. Niedługo czeka go kolejna operacja. Dzięki Sponsorowi otrzymał buty ortopedyczne na cały rok do szkoły i do domu. Samorząd rejonu wileńskiego przekazał na konto akcji 1.000,- Lt na buty ortopedyczne dla Artura. Zaś dzięki ofiarności zebranych na sali, możemy pomóc Arturowi w nabyciu specjalnej deski do komputera, specjalistycznych okularów, opłacić pobyt mamy podczas rehabilitacji po operacji synka. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z rodziną Daniela.

Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy przybyli na koncert dobroczynny „Magia Świąt” – za ciepło i serdeczność! Także wszystkim Sponsorom – zarówno instytucjom, jak i prywatnym darczyńcom!

Na konto akcji do dnia koncertu wpłynęło 1.800,- Lt, na sali podczas koncertu do skarbonki zebrano 5.555,- Lt (w tym wliczono 50 złotych). Ponadto, jak co roku do akcji dołączyli wierni z kościoła śś. Filipa i Jakuba w Wilnie. O. Jerzy Latawiec podał informacje, że zebrano 830,- Lt. Ogólna kwota zebrana podczas tegorocznej akcji na dzisiejszy dzień wzrosła do 9.735,- Lt, ponieważ po koncercie na konto akcji wpłynęło jeszcze 550,- Lt od prywatnych darczyńców.

Zebrane na sali do skarbonek pieniądze zostały wpłacone na konto Fundacji AD BONUM. Zgromadzone środki będą rozdysponowane na potrzeby Artura Gołubowskiego i Daniela Wilkickiego oraz tych, którzy się zgłoszą o pomoc. W tym roku postanowiliśmy, że nie będziemy ograniczali się tylko do „zbiórek świątecznych”. W ubiegłych latach zdarzało się, że zwracali się do nas tuż po koncercie z prośbą o wsparcie, jednak już nic nie mogliśmy zaoferować, dlatego od tego roku rozszerzamy działalność i otwieramy „stałe konto”.

Nazwa AD BONUM w tłumaczeniu z języka łacińskiego oznacza „ku dobru”. W tym miejscu pragniemy zwrócić się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc w niesieniu dobra oraz całym sercem zaprosić do współpracy.

Zachęcamy zgłaszać osoby, które mieszkają obok nas i które borykają się z poważnymi problemami. Może któryś z nich jest naszym sąsiadem, krewnym, znajomym. Może ktoś wie, co kryje się w czterech ścianach ich domów. Może ktoś widzi, jak wygląda ich dzień powszedni, jak zmagają się z bólem, samotnością, cierpieniem – tym fizycznym i tym duchowym.

Jak również zachęcamy do współpracy wolontariuszy, którzy chcieliby i mogliby udzielić cząstkę swego czasu lub też wiedzy (np. w napisaniu pisma do urzędu, dostarczeniu konkretnej pomocy dla konkretnej osoby itp.).

Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy przybyli na koncert dobroczynny „Światło nad Betlejem” 6 stycznia br. do Domu Kultury Polskiej w Wilnie za ciepło i serdeczność! Także wszystkim Sponsorom – zarówno instytucjom, firmom, jak i prywatnym darczyńcom! Akcja dobroczynna odbyła się na rzecz Solecznickiego Centrum Dziennego Pobytu dla Osób z Upośledzeniem Umysłowym oraz jego wychowanków.

Evgenij Bierdnikov, ma młodszego brata. Mama zmarła 1 stycznia 2013 r. Ojciec mieszka w Rosji i wcale nie interesuje się rodziną. Dom jest w bardzo złym stanie, nie nadaje się do mieszkania. Wygód nie ma w domu, wszystko na zewnątrz. Nie ma bieżącej wody. Jedynym źródłem dochodu jest zasiłek inwalidzki – teraz los dzieci jest niewiadomy.

Dariusz Gabrylewski, mieszka z mamą. Rodzice są po rozwodzie. Ojciec nie opiekuje się synem, nie pomaga wcale. Dom dzielą z inna rodziną. Połowa domu, w której mieszka rodzina Gabrylewskich, nie nadaje się do mieszkania. Nie ma łazienki, a nawet bieżącej wody w domu. Wodę muszą latem donosić, a zimą dowozić na sankach z odległej prawie o kilometr wsi Kamionka (Akmeninė). W zimie w domu pełno śniegu, ponieważ drzwi i okna są nieszczelne.

Dariusz Pietraszun, mieszka z mamą i bratem, który jest studentem. Ojciec nie żyje. Mama nie może w pełni pracować ze względu na chorobę syna. Nie wystarcza środków na utrzymanie.

Ingrida Baranovskaja, ojciec zmarł. Mama z 3 córkami musi radzić sobie sama. W związku z chorobą córki nie może pracować. Nie mają własnego domu. Dzielą go z inną rodziną. Rodzina żyje niezamożnie, ledwo wiąże koniec z końcem. Ingrida nie ma dostosowanego łóżka. Mama nie jest młoda i ma problemy zdrowotne. Potrzebna jest adaptacja pomieszczenia. Jednak najbardziej niezbędna jest wymiana dachu, który przecieka, oraz wymiana instalacji elektrycznej, gdyż stan obecny zagraża bezpieczeństwu rodziny.

Krystyna Adamowicz, mieszka z siostrą, która stara się jej pomóc. Rodzice nie żyją. Dom, w którym mieszkają siostry, potrzebuje dużego i poważnego remontu – ciepło ulatnia się, potrzebna jest wymiana pokrycia dachowego. Niezbędna jest łazienka i ubikacja w domu, żeby móc przynajmniej minimalnie utrzymać higienę osobistą.

Wspomniane osoby mają porażenie mózgowe, Krystyna ma wodogłowie i porażenie mózgowe, a Evgenij ma autyzm.

Podczas koncertu gościnnie wystąpił również zespół z Solecznik „Il Canto” oraz zespół „Arfa” ze Szkoły Podstawowej w Kiwiszkach. Koncert znakomicie poprowadził Paweł Biełous.

Na konto akcji do dnia koncertu wpłynęło 6.600,- Lt (z czego 4.400,- przelała Ambasada RP w Wilnie), na sali podczas koncertu do skarbonki zebrano 9.185,85 Lt i 50 złotych. Zebrane pieniądze zostaną wpłacone na konto akcji i rozdysponowane na potrzeby osób, dla których są adresowane. Ponadto Ambasada RP w Wilnie przelała bezpośrednio na konto Ośrodka 3.500,- euro, za które Ośrodek nabył niezbędny sprzęt rehabilitacyjny.

Wśród sponsorów, partnerów i darczyńców są m.in.: Dom Kultury Polskiej w Wilnie, Radio „Znad Wilii”, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, Unia Kredytowa Regionu Wileńskiego, spółka „Chanita”, spółka „Eitinit”, parafia w Taboryszkach z ks. Waldemarem Ulczukiewiczem na czele, Gimnazjum im. J.Śniadeckiego w Solecznikach oraz osoby fizyczne, które mogły wpłacać pieniądze na specjalne konto bankowe AD BONUM, przeznaczone na potrzeby Ośrodka.

Ogólna kwota zebrana podczas akcji na rzecz Solecznickiego Centrum Dziennego Pobytu dla Osób z Upośledzeniem Umysłowym oraz jego wychowanków sięga ponad 27 tys. litów!

W niedzielę, 8 stycznia 2012 r., w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się Świąteczny Wieczór pt. „Kolęda Serc”, powiązany z akcją dobroczynną na rzecz pięciu osób, chorych na białaczkę (w tym 4 dzieciaczków).

Historie osób, którym był poświęcony koncert:
Agatka Swatkowska, rej. wileński. Ma siostrzyczkę Ewę. Leukemię Agatce zdiagnozowano, kiedy miała trochę ponad roczek. Utrudnienia powoduję również wychowanie młodszej córeczki, która wymaga szczególnej opieki ze względu na swój wiek.

Armand Babicz, rej, wileński. Ma siostrę Melanię. Początkowo planowano przeszczep szpiku kostnego, zrodziła się jednak nadzieja, że chorobę uda się pokonać dzięki wzmocnionemu kursowi chemioterapii. Rodzina jest w trakcie budowy domu, w którym chcieliby stworzyć wszelkie warunki dla chorego dziecka.

Artur Andrijewskij, zamieszkały w Wilnie. Ma siostrę Karinę (17 lat). Leukemię zdiagnozowano w 2011 roku.

Łukasz Pietrik, rej. wileński. Ma siostrę Agnieszkę. W sierpniu 2008 roku. Łukaszowi zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Jest bardzo aktywnym i energicznym chłopakiem, łatwo nawiązuje kontakt z otoczeniem, ale najtrudniej przeżywa rezygnację z uczęszczania do swego przedszkola, ponieważ ma mocno osłabioną odporność na różnego rodzaju infekcje i wirusy.

Halina Parwicka, rej. wileński. W październiku 2010 roku nagle odczuła bóle w jamie brzusznej. Po wielokrotnych badaniach, które nie przyniosły żadnego wyniku, dopiero w klinice prywatnej stwierdzono podejrzenie choroby krwi. Po badaniach w Santaryszkach usłyszała diagnozę – ostra leukemia. Do szpitala trafiła w ciężkim stanie. Przeżyła 5 kursów chemioterapii. Jest mamą dwóch małych dzieci: córeczki w wieku 9 lat i synka w wieku 5 lat.

Rezultaty przerosły najśmielsze oczekiwania. Sala pękała w szwach, zabrakło miejsc siedzących, zaś do skarbonki zebrano rekordową sumę pieniędzy!

Serdeczne podziękowania kierujemy do sponsorów:
Dom Kultury Polskiej w Wilnie – za udostępnienie sali, sprzętu nagłośnieniowego i oświetleniowego, szatni oraz pomoc
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie – za przekazanie 5.000,- Lt (pieniądze podczas koncertu przekazał rodzinom osobiście Pan Stanisław Kargul – Radca-Minister, Kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wilnie)
Samorząd rejonu wileńskiego – za przekazanie 4.000,- Lt (pieniądze zostały przelane rodzinom na konta osobiste, akt potwierdzenia przekazania kwoty przed koncertem przekazała osobiście Pani Maria Rekść – Mer rejonu wileńskiego)
Związek Polaków na Litwie – za przekazanie 1.500,- Lt
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie
Księgarnia Elephas – za przekazanie książek dla dzieci
Stowarzyszenie QUO VADIS
Fundacja KRESY

Ogółem od Sponsorów zebrano: 11.500,- Lt, które zostały przelane na konta osobiste rodzin.

Do skarbonki ogółem zebrano 17.147,75 Lt (w tę kwotę zostały wpisane również przeliczone na lity 100 dolarów, 10 euro i 100 funtów, które były wrzucone do skarbonki).

W skład komisji weszli:
Anna Adamowicz
Jadwiga Szlachtowicz
Mirosława Naganowicz
Irena Ingielewicz
Franciszek Olenkowicz
Sekretarz komisji Augustyna Greitiun
Dzięki wymienionym osobom mogliśmy szybko i sprawnie podliczyć wszystkie zebrane środki, właściwie podzielić po równo na 5 części i na miejscu przekazać rodzinom.

O. Jerzy Latawiec OP z kościoła Filipa i Jakuba przyniósł do sali 1.060,- Lt zebranych w kościele podczas Mszy św. w tym dniu. Serdeczne Bóg zapłać parafianom i księżom!

OGÓŁEM podczas akcji zebrano: 29.707,75 Lt

Wszystkie pieniądze zostały podzielone po równo i przekazane osobom bądź podczas koncertu bądź przelewem.

Dziękujemy Teresie Worobiej – naszej wieloletniej przyjaciółce i współorganizatorce koncertów i akcji za wieloletnią pomoc i wsparcie.

Dziękujemy wszystkim osobom, które pomagały nam i przekazały kontakty osób, komu potrzebna była pomoc.

Już po raz piąty w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, tym razem 9 stycznia 2011 roku, Zespół Stella Spei zorganizował Dobroczynny Wieczór Kolędowy pod tytułem „Wesoła nowina”.

W tym roku akcja dobroczynna również była skierowana do trzech konkretnych osób, które mieszkają wśród nas.

Przedstawiamy historie tych osób:
Dorota Narwojsz, rej. wileński. Problemy ze wzrokiem u Doroty zaczęły się w wieku dwóch lat, kiedy z wysoką gorączką trafiła do szpitala w Santaryszkach. Lekarze podali nieodpowiednie leki i to było przyczyną pogorszenia się wzroku dziewczynki. Badania, które wykonano w laboratorium w Niemczech i USA, potwierdziły i udowodniły winę lekarzy.

Greta Dejnarowicz, rej. wileński. Greta od urodzenia ma wadę serca, w listopadzie br. przeszła operację, ponieważ powstało zagrożenie życia, teraz będzie potrzebowała rehabilitacji. Jej brat Władysław również ma szmery sercowe.

Karina Daukszewicz, Wilno. Niemal od urodzenia Karinę oraz jej siostrę wychowuje samotna babcia. Będąc jeszcze małą dziewczynką, Karina skarżyła się na bóle głowy. Okazało się, że ma wodę w mózgu i wymaga poważnego leczenia. Pierwsze dwie operacje wykonano w Kownie. Jednak tu, na Litwie, stwierdzono, że takiego typu operacje z pozytywnym skutkiem są robione jedynie za granicą – w Izraelu albo w Niemczech, inaczej jest zagrożenie całkowitej utraty wzroku lub udaru. Była zmuszona jechać do Niemiec na trzy kolejne operacje. Operacje były bardzo kosztowne i nie obeszło się bez zadłużeń. Pierwszą operację babcia opłaciła sprzedając mieszkanie. Drugą pokrył Fundusz w Niemczech, a za trzecią trzeba było zapłacić 12 tys. EUR. W szóstym tygodniu po operacji należało stawić się na wizytę kontrolną do Niemiec, jednak wielkie długi i brak pieniędzy uniemożliwiły to. Obecnie Karina posiada orzeczenie o II stopniu niepełnosprawności i jest zaledwie w 40 procentach zdolna do pracy. Jedyną opiekunką dziewczyny jest babcia, która sama ma poważne kłopoty ze zdrowiem.

Podczas Dobroczynnej akcji ogółem zebrano 12.885,- litów; 100.000,- rubli białoruskich; 20 złotych i 20 groszy oraz 10 euro.
z czego:
– na sali do skarbonki zebrano 5.885,– litów oraz wspomnianą walutę zagraniczną.
– 1.000,- litów jak i w poprzednim roku przywiózł ojciec Jacek Szpreglewski, pieniądze te zostały zebrane po Mszy św. w parafii św. Jakuba i Filipa.

Sponsorzy ofiarowali 6.000,- litów, w tym:
– 3.000,- litów przeznaczyła Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie,
– 2.000- litów samorząd rejonu wileńskiego
– 1.000,- litów Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.

Wszystkie pieniądze zostały podzielone po równo dla wspomnianych trzech osób.

Nad podliczeniem pieniędzy i ich właściwym podziałem czuwała powołana Komisja, w skład której weszli:
• Iwona Kozik, radca ambasady RP w Wilnie
• Przemysław Pierz, pierwszy sekretarz i attachat obrony ambasady RP w Wilnie
• Janina Sołtanowicz, dyrektor szkoły podstawowej w Kiwiszkach
• Irena Ingielewicz, redaktor techniczny gazety katolickiej „Spotkania”, specjalistka wydziału ochrony praw dziecka samorządu rejonu wileńskiego
• Teresa Worobiej – Tygodnik Wileńszczyzny

Dziękujemy uczestnikom, a szczególnie Pani Jadwidze Stankiewicz i dzieciom 1A klasy za wystawienie jasełek, rodzicom tych dzieci za przepiękne stroje i dekoracje sceniczne, zespołowi TOTUS TUUS na czele z Krzysztofem Stankiewiczem ze szkoły im. Jana Pawła II w Wilnie oraz dzieciom i młodzieży ze scholi GAUDIUM!

Dziękujemy dla Wydziału Konsularnego Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie na czele z Radcą Ministrem Panem Stanisławem Kargulem za finansowe wsparcie koncertu. Dzięki temu mogliśmy m.in. podziękować uczestnikom wieczoru i wręczyć im upominki.

Wieczór prowadziła Alicja Rosowska, nauczycielka języka polskiego ze szkoły podstawowej w Kiwiszkach. To właśnie Alicja wskazała nam rodzinę Narwojszów. Dziękujemy Pani Krystynie Najmowicz za pośrednictwo i kontakt z rodziną Dejnarowiczów. A także Pani Irenie Ingielewicz za wsparcie i Pani Teresie Noniewicz z Wydziału ochrony praw dziecka samorządu rejonu wileńskiego za kontakt z Kariną.

Powinniśmy tez wymienić polskie media, które jak co roku obejmują patronat medialny nad naszym przedsięwzięciem, a są to Radio „Znad Wilii”, Wilnoteka, „Tygodnik Wileńszczyzny”, Magazyn Wileński, dziennik „Kurier Wileński” i gazeta katolicka „Spotkania”.

Szczególne podziękowania kierujemy w stronę administracji i pracowników Domu Kultury Polskiej w Wilnie, że już po raz piąty mogliśmy organizować nasz wieczór właśnie tam – za udostępnienie sali, szatni i pomoc.

Mówimy „Serdeczne Bóg zapłać” wszystkim ludziom dobrej woli, którzy niezwłocznie zareagowali na apel oraz wszystkim obecnym na koncercie za wsparcie zarówno finansowe, jak i modlitewne.

Wykorzystując niezwykłą świąteczną aurę, Zespół Stella Spei 3 stycznia 2010 r. już po raz czwarty zaprosił wszystkich na Świąteczny Wieczór Kolędowy pt. „Serce jak opłatek“. Koncert oprócz wspólnego kolędowania miał też cel charytatywny przyświecający koncertowi – to pomoc trzem osobom. Po raz pierwszy pomoc z naszej strony była skierowana do konkretnych osób fizycznych.

Mieszkając obok nas, te osoby samotnie borykają się z codziennymi trudami i własną niepełnosprawnością. Do tej pory mogli liczyć tylko na pomoc najbliższych, teraz mogli liczyć również na nas.

Oto historie tych osób:

Irena Barczenko. rej. wileński. Od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe. Jest niepełnosprawna, na stałe przykuta do łóżka. Zdarza się, że rodzice zabiorą ją na spacer, pokażą niebo, słońce – na krótką chwilę, bo dłuższe przebywanie na wózku powoduje bóle mięśni. Całodobowa opieka nad Ireną stanowi dla rodziców i starszej siostry, która założyła już swoją rodzinę, iście logistyczne wyzwanie – w każdej chwili trzeba być czujnym, zapobiegawczym.

Artur Ugrewicz, rej.wileński. Był zdolnym stolarzem, pomimo trudnej patologicznej sytuacji rodzinnej, ukończył szkołę, miał mnóstwo planów na życie, młodzieńczy zapał i dobre perspektywy. Planował remont mieszkania, zaciągnął kredyt… Los zweryfikował jednak jego plany. Jedna kąpiel w jeziorze, jeden skok do wody – skok, który na zawsze odmienił życie Artura. Teraz jeździ na wózku.

Paweł Leszczewski, mieszka w Wilnie. Ma żonę i córkę. W wyniku tragicznego wypadku złamał 3 kręgi na odcinku szyjnym. Po operacji odczuwa tylko 20 % ciała. Nauczenie się życia na nowo – z wózkiem, poczuciem beznadziei, próbą znalezienia miejsca w rzeczywistości – to lata ciężkiej pracy nie tylko Pawła, ale i jego najbliższych. Pomagały turnusy rehabilitacyjne – ćwiczenia na świeżym powietrzu, kontakt z ludźmi – też niepełnosprawnymi.

Oprócz Zespołu Stella Spei na scenie wystąpiła również schola z Mejszagoły pod kierownictwem Wioletty Leonowicz. Dzieci wykonały mniej znane kolędy i pastorałki oraz takie, które mogła śpiewać również sala.

I tym razem święto zakończyło łamaniem się opłatkiem oraz serdecznym podziękowaniem ks. Stanisława Draguły, który w imieniu własnym oraz wrocławskiego kardynała Henryka Gulbinowicza złożył życzenia całej Wileńszczyźnie.

Jesteśmy niezmiernie wdzięczni wszystkim sponsorom,
a mianowicie:
Akcji Wyborczej Polaków na Litwie za przeznaczenie 1.000,- Lt na rzecz akcji oraz
Samorządowi rejonu wileńskiego za kolejne 1.000,- Lt
Domu Kultury Polskiej w Wilnie za nieodpłatne udostępnienie sali i sprzętu
Radiu „Znad Wilii” – za reklamę koncertu, jego promocję

Audycji telewizyjnej „Album Wileńskie”

Polskiej prasie:
„Kurier Wileński”
„Magazyn Wileński”
„Tygodnik Wileńszczyzny”
Katolicki miesięcznik „Spotkania”

Studiu RPM z Polski

Spółce AD PRO za prace nagłośnieniowe i oświetleniowe koncertu

Wszystkim, którzy nalegali na tym, żeby w tym roku ten świąteczny koncert znowu się odbył, przekazali nam kontakty na osoby, pośredniczyli, pomagali w kwestiach organizacyjnych…

Podziękowania kierujemy również do Małgorzaty Olszewskiej-Trofimowej za pomoc i prowadzenie koncertu oraz do ks. Zdzisława Bochniaka

Szczególne podziękowania chcielibyśmy skierować do o. Jacka Szpręglewskiego OP z kościoła św.św. Filipa i Jakuba, który zachęcił ludzi do wzięcia udziału w akcji i w ostatniej chwili przywiózł do sali 1.000,- Lt.

Zebrana podczas koncertu kwota do skarbonki wyniosła 4.623,- Lt i 50 złotych.

Ogółem po podliczeniu wszystkich zebranych środków suma wyniosła: 8.723,- Lt. Mówimy „Serdeczne Bóg zapłać” wszystkim ludziom dobrej woli, którzy niezwłocznie zareagowali na apel oraz wszystkim obecnym na sali, za wsparcie zarówno finansowe, jak i modlitewne.

Pieniądze podzielono na 3 osoby po równo i od razu po koncercie przekazano tym osobom.

Po raz trzeci, zgodnie z tradycją w Święto Trzech Króli, 4 stycznia 2009 roku, Zespół Stella Spei zaprosił do Domu Kultury Polskiej w Wilnie na Świąteczny Wieczór Kolędowy pt. „List od Pana”. Był to koncert dziękczynny dla wszystkich ofiarodawców, którzy w jakikolwiek sposób wsparli potrzebujących w różnych akcjach lub też prywatnie. Ten wieczór był też swoistym podziękowaniem za pomoc i wsparcie finansowe oraz zakończeniem dobroczynnej akcji na rzecz Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie.

W koncercie również wziął udział zespół z Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie oraz schola dziecięca z parafii bł. Jerzego Matulewicza w Wilnie.

Po koncercie zebranych na sali czekała miła niespodzianka – wychowankowie Centrum rozdali koperty – „Listy od Pana”, w których były zamieszczone fragmenty Ewangelii. Każdy miał inny cytat z Pisma Świętego do rozważania.

——-

W imieniu Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie serdecznie dziękuję wszystkim, którzy w świątecznej akcji dobroczynnej wsparli nasze Centrum. Szczere Bóg zapłać mówimy księżom, którzy zainicjowali tę akcję oraz rozpowszechniali świece, radiu „Znad Wilii” za patronat medialny oraz wszystkim, którzy nabyli świecę wigilijną, wspierając tym samym działalność Ośrodka.

Świece rozpowszechniano w Wilnie i na Wileńszczyźnie (m. in. w parafiach: Ducha Świętego, św. św. Piotra i Pawła, św. Jana Bosko, św. Teresy, Bujwidzach, Balingródku, Porudominie, Rudominie, Ławaryszkach, Mejszagole i Podbrzeziu, a także w samorządzie rejonu wileńskiego, redakcjach „Magazynu Wileńskiego” i radia „Znad Wilii”).

Wielkie „Bóg zapłać” mówimy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspierają naszą działalność. Niech światło wigilijnej świecy ogrzewa i rozjaśnia codzienność.

Jadwiga Ingielewicz,
dyrektor Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych
w Niemenczynie