Wdzięczni za okazaną pomoc i serce!

Słowa podziękowania od rodziny Janowiczów

Składamy serdeczne podziękowania wszystkim, którzy okazali wsparcie i bezinteresowną pomoc naszej rodzinie w tak trudnej sytuacji życiowej. Pragniemy wyrazić ogromną wdzięczność za pomoc finansową, dobre słowo i życzliwość.

Obraz płonącego domu (2023-01-29) na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Wydawało się, że ta noc jest końcem wszystkiego, ale jak się okazało – to był początek innego życia. Świadomość, że wokół nas są ludzie, którzy tak bardzo wspierają, pomogła nam przejść przez ten trudny okres życia. To tylko dzięki Państwu za tak krótki okres udało się nam zaciągnąć pożyczkę w banku i zamieszkać w nowym mieszkaniu.

W sposób szczególny chcielibyśmy podziękować: administracji, nauczycielom, pracownikom, rodzicom i uczniom Liceum im, Adama Mickiewicza, Instytucji Publicznej AD BONUM, ZSA Investica, pracownikom ZSA Gidela, Konsulatowi RP, krewnym, przyjaciołom, znajomym i nieznajomym, i przede wszystkim naszej najbliższej rodzinie.

Serdecznie dziękujemy Strażakom, którzy podczas akcji ratowniczej pomagali uratować to, co zostało nietknięte przez ogień.

Wszystkim Wam kłaniamy się nisko i serdecznie dziękujemy. To dotkliwe wydarzenie pokazało nam, że obecność ludzi, ich dobre słowo i wsparcie jest bezcenne

Jesteśmy przekonani, że dobro, które wysłali Państwo w naszą stronę, wróci do Państwa ze zdwojoną mocą!

Wdzięczni za okazaną pomoc i serce,
Renata i Dariusz Janowicz wraz z córkami Agnieszką i Mają

*****

29 stycznia 2023 r. o godz. 2.20 w nocy w domu, znajdującym się przy ulicy Žemoji 46 w Wilnie wybuchł pożar. Rodzinę obudził hałas za ścianą,
w mieszkaniu sąsiada wybuchł pożar – zadziałały czujniki przeciwpożarowe.

Mąż, ja i dwójka naszych dzieci zdążyliśmy włożyć buty, kurtki, zabrać dokumenty, króliczka i wyskoczyliśmy na podwórko. Mieszkanie już było wypełnione dymem. Dach w ciągu kilku minut zapłonął otwartym ogniem. Strażakom z trudem udawało się walczyć z ogniem” – relacjonuje Pani Renata.

Na szczęście udało się uratować część ubrań, lecz meble i cały sprzęt zostały zniszczone przez ogień lub wodę. Dom należał do samorządu, rodzina męża mieszkała w nim od 1946 roku. Tymczasowo siostra Pani Renaty przygarnęła ich do siebie.

Będziemy bardzo wdzięczni za wsparcie finansowe, które pomoże nam zaciągnąć pożyczkę w banku na kupienie własnego mieszkania, ponieważ zniszczony dom już nie można odbudować.” – wołała o pomoc Pani Renata.

Pani Renata pracuje w szkole, mąż również ma pracę, a córki są uczennicami 3 i 12 klasy. Rodzina ma stałe dochody, ale wszystkie swoje dotychczasowe oszczędności latem wydali na całkowite odnowienie i remont mieszkania, które zniszczył ogień.

Dzięki hojności ofiarodawców udało się zebrać i przekazać rodzinie 9.142,50 euro! Dziękujemy!

Największe marzenie — powrót do domu

28 grudnia w rejonie wileńskim, we wsi Piktakonys, wybuchł pożar w domu jednorodzinnym. W jedną noc matka z synem stracili dach nad głową.
Myślałam tylko o tym, że w płonącym domu śpi 14-letni syn. Zdążyłam go obudzić” – relacjonowała pani Teresa, która dotychczas wszystko otrzymywała dzięki swojej pracy, więc teraz z trudem prosiła o pomoc.
– „Dom opuściliśmy w tym, co mieliśmy na sobie.
Dom nie nadaje się do zamieszkania. Jego część spłonęła doszczętnie. Reszta została zalana. Mama z synem nie mieli dokąd wrócić.

28 grudnia o godzinie 6.15 wychodziłam do pracy, nagle poczułam dym. Następnie zobaczyłam ogień. Dom już płonął. W tej chwili myślałam tylko o tym, że w płonącym domu śpi mój 14-letni syn. Zdążyłam go obudzić, dom opuściliśmy w tym, co mieliśmy na sobie. Nie było czasu na to, żeby zabrać nawet osobiste rzeczy. Zostaliśmy tak jak stoimy, na razie przytułek znaleźliśmy u mego brata, ale tam też nie będziemy mogli być długo. Sytuacja materialna moja i syna jest bardzo ciężka. Syna wychowuję samotnie, pracuję. Niestety, na odszkodowanie nie możemy liczyć, ponieważ dom był nie ubezpieczony” – opowiadała ze łzami w oczach spoglądając na zgliszcza domu p. Teresa.

Pani Teresa mówi, że jest jej bardzo trudno o coś prosić, ponieważ zawsze wszystko otrzymywała tylko dzięki swojej pracy. Największym marzeniem pani Teresy i jej syna jest powrót do własnego domu.

Dzięki pomocy ofiarodawców udało się zebrać i przekazać 672,50 euro.

Świąteczny Dobroczynny Wieczór Kolędowy, 2023 r.

Na zakończenie Okresu Bożego Narodzenia, w święto Chrztu Pańskiego, 8 stycznia b.r., w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się trzynasty Świąteczny Wieczór Kolędowy „Gwiazda Nadziei” zespołu „Stella Spei”. Podczas wieczoru panowała świąteczna atmosfera, rozbrzmiewały znane utwory świąteczne, jak też utwory własnego autorstwa członków Zespołu Stella Spei, nie zabrakło również tych wszystkim znanych tradycyjnych kolęd, do śpiewania których włączyli się zebrani na sali.

Wieczór rozpoczął modlitwą i słowami: „że my którzy mamy, możemy dawać, i my, którzy potrzebujemy, też umiemy brać” oraz pobłogosławił wszystkim ks. Jarosław Spirydowicz – proboszcz par. pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Podbrzeziu i św. Antoniego w Jęczmieniszkach. ksiądz zachęcił również, byśmy się nie bali dzielić, bo jeżeli się dzielimy – otrzymamy stokrotnie!

Swoją obecnością wieczór zaszczyciły Pani Konsul RP, Kierownik Wydziału Konsularnego i Polonii Ambasady RP w Wilnie Irmina Szmalec – życzyła wszystkim wrażliwości i hojności w dzieleniu się z bliźnimi, w dzieleniu się dobrem, zaznaczyła również, że tego najbardziej potrzebujemy oraz wicemer m. Wilna Edyta Tamosziunaite – powiedziała, że jest spokojna za młodzież, ponieważ ta młodzież w sercu ma czułość, ma dar przekazania tej czułości, wspomniała też, że „radość dzielona pomnaża się, a ból dzielony pomniejsza się”.

Przy okazji tego wieczoru odbyła się akcja dobroczynna na rzecz rodziny Eugeniusza, który jest jedynym żywicielem 8-osobowej rodziny, miał wypadek i teraz nie może w pełni wykonywać swego zawodu. W listopadzie 2022 r. ojciec rodziny Eugeniusz, który jest stolarzem, miał wypadek i stracił palce prawej ręki, a jest jedynym żywicielem rodziny. Już wcześniej, przed laty miał podobny wypadek i stracił część palców na lewej ręce. Ale podniósł się i dalej pracował, tylko musiał się przystosować.

W rodzinie jest 6 dzieci, z których najmłodszy syn Jakub chodzi do szkoły specjalnej, potrzebuje stałej opieki, dlatego mama Alina musi cały czas być w domu, zajmować się synem. Dla mamy to jest swoiste wyzwanie, ponieważ ma padaczkę i nie może sama wychodzić z domu, prowadzić samochodu, czy też pracować.

Najstarsza córka Ewa jest dopiero po studiach, trójka dzieci studiuje – Patrycja w Polsce, zaś Tomasz i Marta – tu w Wilnie. Na studia w Wilnie Marta musiała wziąć kredyt. Estera jeszcze uczy się w szkole.

Cała 8-osobowa rodzina mieszka w 3-pokojowym mieszkaniu. Na zakup mieszkania był zaciągnięty kredyt, jeszcze została spora suma do spłacenia.

W obecnej sytuacji ojciec próbuje ze wszystkich sił wrócić do pracy, ale wiadomo, że to jeszcze potrwa, zanim rany się zagoją i przystosuje się do nowozaistniałej sytuacji.

Podczas wspólnego śpiewu kolęd na salę puszczono skarbonki, do których uzbierano ogółem 2237,70 euro, zaś na konto Fundacji AD BONUM na dzień 31 stycznia 2023 r. wpłynęło 4030,00 euro. Łącznie na dany moment zebrana kwota wynosi 6267,70 euro. Serdecznie dziękujemy wszystkim ofiarodawcom!

Zebrane na sali pieniądze zostały od razu podliczone przez powołaną komisję, a na zakończenie koncertu przekazane rodzinie. Wszystkie środki, które już wpłynęły na konto i jeszcze wpłyną – zostaną w całości przekazane na potrzeby rodziny.

Pamiętajmy, że nawet nasz uśmiech skierowany do innej osoby może rozjaśnić dzień tej osoby i może być jedynym dobrem, które spotka ją w owym dniu! Nie bójmy się rozsiewać dobra!

Świąteczny Dobroczynny Wieczór Kolędowy, 2019 r. – Pomóżmy odbudować dom

PODSUMOWANIE

13 stycznia 2019 r. w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się XII Świąteczny Dobroczynny Wieczór Kolędowy zorganizowany przez Zespół „Stella Spei”. Na scenie wystąpili również młodzi tancerze z Gimnazjum im. św. Jana Bosko w Jałówce i z WOKR Oddziału w Ławaryszkach pod kierownictwem pani Teresy Bożerodskiej oraz Ewelina Janczewska.

Podczas koncertu do skarbonek zebrano 1 550 euro 23 ct i 50 litów. Te pieniądze zostały przekazane rodzinie, która ucierpiała na skutek pożaru. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego szczytnego celu!

Cel

11 listopada 2018 r. w Rudawsi w rejonie wileńskim wybuchł pożar. Palił się dom mieszkalny, w którym na parterze mieszkali rodzice – pani Wiera z niepełnosprawnym mężem poruszającym się na wózku inwalidzkim, a w mieszkaniu na zagospodarowanym poddaszu mieszkała córka z mężem i dwójką dzieci w wieku 2 i 8 lat.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było spięcie instalacji elektrycznej w obwodzie zasilającym. Zniszczona została większa część domu – spłonął dach, wypaliło się całe mieszkanie na poddaszu, zniszczony został strop, a w trakcie gaszenia pożaru pomieszczenia dolnego mieszkania zostały całkowicie zalane wodą.

Pomóżmy znaleźć mieszkanie

25 kwietnia 2018 r. około 1 godz. w nocy we wsi Wieluciany, gmina Szaterniki, w rej. wileńskim w domu wielorodzinnym wybuchł pożar. Ogień zniszczył wszystko całkowicie. Nic nie udało się uratować.

Ludzie nie ucierpieli, jednak stracili cały swój majątek. Jedną z poszkodowanych jest Pani Irena, samotna matka 10-letniej córki – jako jedyna z mieszkańców miała sprywatyzowane mieszkanie. Niestety, jej mieszkanie nie mogło być ubezpieczone ze względu na sytuację w pozostałych lokalach. W pożarze rodzina straciła cały swój dobytek. Potrzebują środków na najpotrzebniejsze rzeczy – dojazd do pracy, wydatki związane ze szkołą córki, na ubranie, wyżywienie oraz leki (dziewczynka niedawno wyszła ze szpitala i potrzebuje specjalnej diety i rehabilitacji).

Ze słów osób znających p. Irenę, jest to kobieta, która nie miała w życiu łatwo, jednak zawsze była optymistycznie nastawiona. Wychowała i postawiła na nogi już dwójkę starszych dzieci, które już się usamodzielniły. W danej chwili z najmłodszą córką musi zacząć wszystko od nowa.

Obecnie Pani Irena z córką potrzebują miejsca do mieszkania. Mają nadzieję, że odnajdzie się osoba dobrej woli, która (przynajmniej czasowo) udostępni jakieś lokum zdatne do mieszkania (najlepiej w okolicy Nowej Wilejki, ponieważ praca i szkoła znajdują się w tej dzielnicy).

Niespodzianka się udała!

Po długim czasie prób zebrania uczuć i myśli w słowa, chcemy serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tej pomocy. Szczególnie jesteśmy wdzięczni dla fundacji „AD BONUM” za realizację tego wieczoru. Niespodzianka się udała, jeszcze dotychczas nie możemy sobie tego do końca uświadomić. Dziękujemy dla Was za dobre myśli, poświęcony czas, a szczególnie za waszą nieobojętność dla potrzebujących pomocy. Jeszcze raz dziękujemy i życzymy nadal  takiego nieugasającego zapału w niesieniu dobra i pomocy dla ludzi. Dziękujemy!
2018-02-07

—————-

7 stycznia 2018 r. w Uroczystość Trzech Króli, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się Świąteczny Wieczór Kolędowy „Gwiazda Nadziei”. Nazwa wieczoru jak najbardziej odzwierciedla cel przedsięwzięcia. To ma być Gwiazda, która nam przyświeca, która wskazuje drogę do bliźniego i do samego Jezusa – jak to pięknie ujął biskup Darius Trijonis w czasie wieczoru w swoich słowach.

W tym roku postanowiono zmienić formułę dotychczasowych wieczorów kolędowych i zorganizować „prezent świąteczny” tym, którzy potrafią poradzić sobie w życiu, ale na co dzień nie mają łatwo. Celem wieczoru było wesprzeć nowożeńców, w których jeden z małżonków porusza się na wózku inwalidzkim. Jednak pomimo swej niepełnosprawności, ta osoba potrafiła odnaleźć się w zaistniałej sytuacji, jest wsparciem dla najbliższych i przykładem dla otoczenia – ponieważ być niepełnosprawnym, nie znaczy być „nienormalnym”, to znaczy wiele czynności robić inaczej.

Zebrane podczas wieczoru do skarbonki pieniądze (ogółem 1292,13 EUR) zostały przekazane do rąk nowożeńców w niedzielę, 14 stycznia, a przelewu dokonano w poniedziałek, 15 stycznia (2.500,00 EUR przekazane przez Samorząd Rejonu Wileńskiego). To było całkowitym zaskoczeniem dla młodych małżonków, ponieważ nawet nie podejrzewali, że dostaną taki prezent. Nie kryli zaskoczenia i wdzięczności, które teraz z wielką radością przekazujemy Państwu! Ta niespodzianka na pewno pomoże na początku wspólnej „nowej” drogi i ułatwi codzienność.

Z pewnością niejeden z nas na co dzień w swoim otoczeniu spotyka osoby, które potrzebują pomocy, są w bardzo trudnej sytuacji finansowej, ale pamiętajmy też o tych osobach, które nie miały w życiu łatwo i nadal borykają się z trudnościami, jednak starają się iść przez życie z wysoko podniesioną głową, potrafią w każdej sytuacji znaleźć wiele pozytywu i być przykładem dla innych. Potrafią swoim życiem pokazać, że nawet najgorsze momenty można przezwyciężyć, jeżeli ma się wiarę w to, co się robi, że jest się komuś potrzebnym i że dla miłości i jej wyrazu nie ma żadnych ograniczeń!

Dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do prezentu!

Świąteczny Wieczór Kolędowy „Gwiazda Nadziei”, 2018 r.

W Uroczystość Trzech Króli, 7 stycznia b.r., Zespół „Stella Spei” zaprosił wszystkich do Domu Kultury Polskiej w Wilnie na jedenasty tradycyjny Świąteczny Wieczór Kolędowy „Gwiazda Nadziei”.

Swoją obecnością wieczór zaszczycił nowy biskup pomocniczy archidiecezji wileńskiej ks. Darius Trijonis. Biskup podziękował za zaproszenie na to spotkanie oraz za łaskę, że możemy dzielić się z innymi darami, które otrzymaliśmy od Boga – bądź to śpiew czy gra na instrumencie. Zaznaczył, że niesiemy te dary Jezusowi i całej społeczności, jak to czynili Trzej Królowie. Przekazał również życzenia świąteczne od JE Arcybiskupa Gintarasa Grušasa, biskupa Arūnasa Poniškaitisa oras kardynała Audrysa Juozasa Bačkisa. Życzył wszystkim zebranym, by ta Gwiazda i dalej wskazywała każdemu z nas drogę i prowadziła do Jezusa.

Także w wieczorze wzięli udział Konsul, Kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP na Litwie Marcin Zieniewicz oraz Prezes Związku Polaków na Litwie – poseł Michał Mackiewicz.

Tym razem we wspólnym kolędowaniu Zespołowi „Stella Spei” towarzyszyły siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego oraz zespół wokalny „Kresowy Płomień” z Zujun. Kolędy rozbrzmiewały pięknie po całej sali – cała widownia aktywnie dołączyła do śpiewu, szczególnie, że na ekranie były wyświetlane słowa.

Jak co roku, na salę puszczono skarbonki, do których zebrano 1.242,13 euro, po koncercie do skarbonki wrzucono jeszcze 50,00 euro. Zaś przed koncertem samorząd rejonu wileńskiego przelał na konto Fundacji „AD BONUM” 2.500,00 euro.

W tym roku nieco zmieniono formułę – zebrane pieniądze zostaną przekazane jako dar świąteczny młodemu małżeństwu, w którym jedno z małżonków jest niepełnosprawne. Te osoby nie były poinformowane zawczasu, po to, by zrobić im prawdziwą świąteczną niespodziankę.

Dziękujemy wszystkim za obecność i za otwarte serca, oraz dziękujemy tym, którzy nawet w najmniejszy sposób przyczynili się do organizacji tego wieczoru.

Świąteczny Dobroczynny Wieczór Kolędowy 8 stycznia 2017 r.

8 stycznia 2017 r. już po raz DZIESIĄTY Zespół Stella Spei
zaprosił na Dobroczynny Wieczór Kolędowy.

Tym razem akcja pomocy była skierowana do dwóch rodzin,
które zgłosiły się do Fundacji „AD BONUM” z prośbą
o pomoc w odbudowaniu domów po pożarach.

Podczas wspólnego śpiewu kolęd na salę puszczono skarbonki,
do których uzbierano ogółem 2388 euro.
Dodatkowo po koncercie otrzymaliśmy 100 euro.
Ogólna kwota zebrana podczas koncertu sięga 2488 euro,
zaś łączna kwota akcji na dzień 9 stycznia 2017 r. wynosi 3988,00 euro
(razem z przelewami dokonanymi przez Sponsorów na konto Fundacji). Zebrane na sali pieniądze zostały od razu przez powołaną komisję podliczone i po równo podzielone, a na zakończenie koncertu przekazane rodzinom.

Chcemy również podziękować Sponsorom,
którzy jeszcze przed koncertem wpłacili środki na konto akcji.
A są to: samorząd rejonu wileńskiego – po 500 euro dla każdej rodziny; Polskie Stowarzyszenie Niepełnosprawnych na Litwie – po 100 euro dla każdej rodziny; osoba prywatna – po 100 euro dla każdej rodziny; Unia Kredytowa Regionu Wileńskiego – 100 euro.

Serdecznie dziękujemy wszystkim ofiarodawcom!

Opisy sytuacji rodzin oraz zdjęcia można znaleźć na stronach:

 http://www.adbonum.lt/gaisrininko-seima-praso-pagalbos-atstatant-sudegusius-namus/

 http://www.adbonum.lt/rodzina-rolnikow-prosi-o-pomoc-w-odbudowaniu-domu-po-pozarze/

Rodzina rolników prosi o pomoc w odbudowaniu domu po pożarze!

Podsumowanie:  www.adbonum.lt/8-stycznia-2017-r/

17 października 2016 r. wieczorem około godz. 18.20 we wsi Skajstery (rej. wileński) w domu mieszkalnym wybuchł pożar. W tym czasie w domu była tylko 82-letnia mieszkanka domu. Cała reszta rodziny pracowała w polu na innym końcu wsi. Gdy rodzina wróciła z pola, dom i wszystkie zabudowy gospodarcze (letnia kuchnia, stodoła, chlew i garaż) płonęły w ogniu. Ognia długo nie udawało się zagasić, ponieważ w przybudówce znajdowały się butle gazowe, które wybuchły zanim przybyła straż pożarna, w stodole magazynowano siano i ziarno na zimę, obok przybudówki były magazynowane drzewa na opał, opony do samochodów i techniki rolnej. Po przybyciu 4 wozów strażackich, sytuacja została opanowana dopiero o 4 godzinie nad ranem!

W wyniku pożaru całkowicie spłonął garaż, znajdująca się w nim technika rolna, stodoła, chlew z 4 wieprzami, pies. W domu całkowicie spalił się dach, belki sufitu, spłonęło całe poddasze (2 pokoje) i 2 pokoje mieszkalne na parterze, wypaliła się łazienka, kotłownia, wypaliło się także całe wnętrze przybudówki. Nie udało się uratować mienia – rzeczy pod wpływem wysokiej temperatury stopiły się, ubrania, pościel, meble, sprzęt AGD spłonęły, cały dom jest zalany wodą, zakopcony sadzą. Dom wymaga generalnej odbudowy i całkowicie nie nadaje się do mieszkania!

Na szczęście nikt z rodziny, składającej się z 6 osób, w pożarze nie ucierpiał. Rodzina prowadzi dużą gospodarkę, uprawia kilka hektarów ziemi, hoduje bydło i trzodę chlewną. Troje dzieci już są pełnoletnie, ale w czasie obecnym studiują.

Czasowo poszkodowani schronią się u sąsiadów, jednak bardzo pragną wrócić do własnego domu. Dzięki mieszkańcom Skajster i okolicznych wsi udało się zebrać podstawowe rzeczy (takie jak ubrania, obuwie, pościel), teraz najważniejsze jest odbudować dom, żeby rodzina mogła wrócić do normalnego życia! Straty są szacowane na około 40 tys. Euro. Rodzina apeluje o pomoc finansową, żeby mogła rozpocząć prace budowlane.

Ūkininkų šeima prašo pagalbos atstatant namus

2016 m. spalio 17 d. vakare bendruoju pagalbos telefonu gautas pranešimas, kad Vilniaus rajone, Mickūnų seniūnijoje, Skaisterių kaime atvira liepsna dega medinis namas ir ūkinis pastatas. Į įvykio vietą iš karto buvo išsiųstos priešgaisrinės gelbėjimo pajėgos, greitoji pagalba bei policija. Atvažiavus ugniagesiams tiek gyvenamasis namas, tiek ir tvartas su galvijais degė atvira liepsna. Laimei pavyko išsigelbėti visiems žmonėms. Tuo metu, kai kilo gaisras, namuose buvo tik pagyvenusio amžiaus moteris – visi kiti ūkininkų šeimos nariai dirbo laukuose. Iš užsidegusių namų išgelbėtą moterį apžiūrėjo atvykę medikai – jos gabenti į ligoninę neprireikė. Šeima turi didelį ūkį – kelis hektarus žemės, augina naminius gyvulius, kurių nemaža dalis sudegė. Ūkininkų šeima liko ne tik be stogo virš galvos – laikinai juos priglaudė kaimynai, bet ir be pragyvenimo šaltinio, nes gaisro metu sudegė ir visa žemės ūkio technika.

Rodzina strażaka prosi o pomoc w odbudowaniu domu po pożarze!

Rodzina prosi o pomoc w odbudowaniu domu

Podsumowanie: www.adbonum.lt/8-stycznia-2017-r/ 

31 grudnia 2015 r. przed północą w rejonie wileńskim, we wsi Kūliai, w domu rodziny Zawijskich wybuchł pożar. Ogień miał początek przy drzwiach, gdzie było gniazdko elektryczne. Około godz. 23:30 mężczyzna usłyszał dziwne dźwięki i postanowił sprawdzić, co się dzieje. Gdy otworzył drzwi wejściowe, ujrzał ogień – już płonął dach domu. Zniknął prąd. Na zewnątrz był straszny mróz, a rodzina, która wybiegła na ulicę w samych kapciach, mogła tylko patrzeć na płonący, przez długie lata budowany dom. Pożar gaszono do samego rana. Kobieta trafiła do szpitala z poparzeniami rąk, nogi, twarzy, głowy.

W czasie pożaru w domu były 3 osoby – mężczyzna (ur. 1963) i dwie kobiety (ur. 1939 i 1965). Dom został nabyty w 1991 roku. Mężczyzna przez długie lata restaurował go własnymi rękami. Spłonęły wszystkie meble, technika, ubrania, samochód, zwierzęta domowe.

Pan Andrzej Zawijski przez ponad 20 lat był strażakiem. W ciągu długich lat swojej służby uratował wiele żyć i majątków, ale nie był w siłach uchronić własnego domu. Syn, który odziedziczył od ojca imię i fach, zginął w wypadku przed 4 laty. Nie zdążył nawet ujrzeć córeczki, której oczekiwał wraz z żoną. Córka Zawijskich pracuje pielęgniarką i z trudem znosi zaistniałą sytuację.

Początkowo rodzinę przygarnęli sąsiedzi, jednak po jakimś czasie rodzina musiała wrócić do własnego domu, który jakiś czas temu zaczęła odbudowywać. Obecnie w domu już są minimalne warunki do zamieszkania, jednak do wykończenia domu w takim stopniu, żeby można było w nim normalnie mieszkać, jeszcze potrzeba dużo inwestycji i wysiłku.

Gaisrininko šeima prašo pagalbos atstatant namus

2015 m. gruodžio 31 d. prieš pat vidurnaktį Vilniaus rajone, Kūlių kaimo gyvenamajame name kilo gaisras. Ugnis pradėjo plisti prie pat durų, kur buvo elektros lizdas. Apie 23:30 val. vyras išgirdo keistą garsą lauke. Nusprendęs patikrinti kas vyksta, pravėrė lauko duris ir pamatė liepsną – jau degė namo stogas. Kambariuose dūmų kvapo nesijautė. Šeimos galva suskubo šauktis artimųjų. Siaubo apimta moteris, negalvodama apie save, puolė ieškoti visų numylėtinio katino. Deja, jis taip ir nebuvo surastas. Dingo elektra. Bėgant išėjimo link liepsna dar labiau įsismarkavo, krito besilydančios namo apdailos detalės. Lauke spigino didelis šaltis, o šeimos nariams, išbėgusiems iš namo basomis kojomis, beliko tik žiūrėti į liepsnojančius, ilgą laiką kurtus, savo namus.  Gaisras buvo gesinamas iki pat ryto. Dėl nudegimų moteris buvo išvežta i ligoninę. Apdegė rankos, kojos, veidas, galva.

Gaisro metu namuose buvo 3 asmenys – vyras (gim. 1963), moteris (gim. 1965) ir senolė (gim. 1939). Namai buvo įsigyti 1991 m. Seną namą vyras ilgus metus restauravo savomis rankomis. Sudegė visi baldai, buitinė technika, rūbai, automobilis, naminiai gyvūnai.

Vyras daugiau nei 20 metų dirbo ugniagesiu, gyvenimas jo nelepino. Per savo ilgametę tarnybą vyras išgelbėjo ne vieną gyvybę, bet savų namų apsaugoti jam nepavyko. Ugnis, nuo kurios pavojų jis saugojo kitus žmones, sunaikino jo paties nuosavybę.

Name užaugo ir šeimos vaikai. Tėvo vardą ir profesiją paveldėjęs sūnus prieš 4 metus žuvo avarijoje, taip ir nepamatęs savo dukters, kurios tuo metų laukėsi jo žmona.

Dukra dirba bendrosios praktikos slaugytoja. Ji sunkai išgyvena šeimos netektis.

Iškart po gaisro šeimą priglaudė kaimynai. Tačiau po kažkurio laiko šeima turėjo grįžti į namą, kurį jau atstatinėjo sulaukdama pagalbos iš artimųjų bei pažįstamų žmonių. Šiuo metu prisiglausti name jau įmanoma, bet reikia nuveikti dar daug tam, kad jame galima būtų normaliai gyventi.

Do góry